Poezja francuskich symbolistów. (szkic)

Kierunek symbolizmu w poezji narodził się we Francji, a
powstał na zasadzie idei stworzonych przez parnasistów (kierunek zakładający
obiektywizm opisu wrażeń i uczuć, klasyczne zasady harmonii i ładu, doskonałość
formy utworów – tzw. „cyzelowanie formy”. Najwybitniejsi symboliści francuscy
to Charles Baudelaire, Artur Rimbaud, Verlaine, Mallarme, Paul Valery, oraz
niemiecki – Rielke.

Najwcześniej te tendencje pojawiły się w twórczości Baudelaire’a. W. Hugo napisał,
że potrafił on wyrażać w skończoności – nieskończoność (podobnie jak romantyczny
malarz E. Delacroix). Motywy w poezji B. to motyw poety przeklętego („monolit”),
odrzuconego przez tłum, nastroje nirwany i spleenu, zduszenia przez świat, szatana.
Wiersze B. pełne są symboli pajęczyn, krat, mroczne i wyrażają przerażające
zagubienie w świecie i smutek autora. Tom wierszy „Kwiaty zła” ze słynnym utworem
„Padlina” emanuje poetyką turpizmu. Utwór wyraża w obronie rozkładających się
zwłok przeświadczenie o zwierzęcości natury ludzkiej.
W obliczu rozkładu i przemijania pozostaje tylko uczucie miłości, o którym podmiot
mówi swej kochance: „Powiedz, żem zachował boską treść i formę mojej zbolałej
miłości”. Wiersz „Albatros” wyraża zagubienie artysty w świecie przyziemności
i zwykłości.
Artur Rimbaud, to poeta młodzieńczy. Autor m.in. utworów „Statek pijany”, „Samogłoski”.
Eksponuje w nich potrzebę ucieczki od świata w sferę otwartego oceanu – metafora
wolności osiągniętej poprzez wędrówkę we własną podświadomość. Statek zrywa
się z uwięzi, płynąc gdzieś w dal, lecz uczucie swobody. „Upija go”, stwarzając
wrażenie wręcz popadnięcia w stan narkotyczny, spowodowany poczuciem nieskończoności.
W utworze „Samogłoski” Rimbaud „maluje” otaczający nas świat liter i dźwięków,
utożsamiając brzmienie z kolorem. A jest czarne, E białe itd. Jest to poetyka
synestezji.
Z kolei Verlaine to twórca, który zapoczątkował trend dekadentyzmu w poezji
utworem: „Jam jest cesarstwo u schyłku wielkiego konania…”, przedstawiającym
paraliżujący obraz rozpadu i zanikania cywilizacji, egzystencjalną nudę, którą
wyraża „ospały niewolnik”. Paul Valery jest prekursorem nurtu impresjonistycznego
w poezji. W swych wierszach wyraża pragnienie nadania słowu barwy, zapisu ulotnej
chwili za pomocą subtelnych tonacji, złotych, białych błysków, półcieni, blasku.
„Nade wszystko od cienia” – pisze. Z drugiej strony poeta niemiecki – Rielke
z ekspresją woła: „Muzyki nade wszystko!” toteż jego wiersze cechuje niezwykła
melodyjność.
Nadto możemy jeszcze wspomnieć o młodym poecie Comte de Lautreamont, piszącym
rozległe monologi – na zasadzie strumienia podświadomości. Są one przepojone
ekspresją i tajemniczą symboliką.
[PG]

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *