Edukacja człowieka – w centrum zainteresowań pisarzy oświecenia

 

Bibliografia:

1. I. Chrzanowski „Historia literatury niepodległej Polski”
2. J. Bajda „Okresy literackie”

Plan pracy:
1. Edukacja człowieka
– ideą pisarzy oświeceniowych.

a) Epoka oświecenia „epoką rozumu”.
b) Literatura zachodnio-europejska – wzór osobowy propagowany przez encyklopedystów
francuskich.

2. Rola instytucji doby oświecenia w edukacji społeczeństwa.
3. Jan Zamoyski – osoba doceniająca edukację.
4. Kontekst historyczny – sytuacja polityczno-społeczna XVIII wieku.
5. Krytyka wad ludzkich jako bariera do postępu.
6. Wzorce osobowe.
7. Gatunki literackie w służbie edukacji.
8. Edukacja człowieka w centrum zainteresowań pisarzy oświecenia.

Jedną z głównych idei pisarzy epoki oświecenia była edukacja człowieka. Ale
co to jest edukacja? (Educere) z łaciny znaczy kształcić, wychowywać. Dlatego
też pisarze tej epoki propagowali w swoich utworach wizję społeczeństwa utopijnego.
(I. Krasicki – „Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki”), pragnęli jednostek mądrych,
rozważnych i chętnie poszerzających swoje horyzonty intelektualne. Jednocześnie
głosili oni również konieczność edukacji, bowiem jest ona podstawą do „zbudowania”
społeczeństwa światłego, otwartego na wszelkie prądy umysłowe i kulturalne.
Z kolei przesłanie, w imieniu którym tworzyli pisarze oświecenia jest charakterystyczne
do mentalności tegoż okresu. Bowiem jak wiemy, oświecenie określa się epoką
rozumu. Racjonalizm – podstawowe pojęcie „odwołujące się” do słynnego twierdzenia
Kartezjusza „myślę więc jestem”, jakby stymulowało rozwój nauk przyrodniczych:
matematyki, fizyki, chemii, a jednocześnie też przyczyniło się do tego, że nazywa
się tę dobę – potęgą myśli ludzkiej. Były to czasy, kiedy dominację w Europie
jako potężna monarchia sprawowała Francja. Literatura zachodnio-europejska jak
i encyklopedyści francuscy (Wolter, Monteskiusz – Montesquieu, Rousseau, Diderot
d’Alembert) propagowali wzór osobowy tej epoki.
Tymczasem w Polsce od początku lat trzydziestych XVIII wieku powstawały w stolicy
kraju, Warszawie, pierwsze instytucje zapowiadające nowy sposób myślenia, nowe
spojrzenie na świat. Taką też instytucją powstałą w 1740 roku z inicjatywy Stanisława
Konarskiego jest Collegium Nobilium dla młodzieży szlacheckiej. Szkoła ta zapewniała
im zreformowany system kształcenia. Równie ważną placówką, która odegrała szczególną
rolę w edukacji była Biblioteka Załuskich, zwana Biblioteką Rzeczypospolitej.
Stała się ona bowiem ośrodkiem myśli naukowej. Szansą na ogromne zmiany w oświacie
była kasata zakonu jezuitów, który w Polsce prowadził większość szkół. Wówczas
też sejm w 1773 roku, na wniosek króla, powołał Komisję Edukacji Narodowej,
czyli pierwsze w Europie ministerstwo oświaty. Naczelne hasło KEN brzmiało:
„Stworzyć naród przez wychowanie publiczne”, a te z kolei wprowadzano w życie
poprzez zdecydowaną reformę całej oświaty Rzeczypospolitej. Zreformowano toteż
obie Akademie (Wileńską i Krakowską), podporządkowano im szkoły średnie, a tym
elementarne. Kolejnym krokiem na drodze reformy systemu nauczania było powołanie
Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych, którego celem stało się opracowanie i wydanie
nowych podręczników szkolnych. Nie należy również zapomnieć o Towarzystwie Przyjaciół
Nauki, instytucji, skupiającej jednostki światłe, otwarte, chętnie poszerzające
swoje horyzonty intelektualne.
Następnym argumentem przemawiającym za tym, że edukacja była w centrum zainteresowań
pisarzy oświeceniowych, jest myśl Jana Zamoyskiego, twórcy Akademii Zamoyskiego:

„[…] takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”.

Sentencja ta, powtórzona przez Stanisława Staszica jest świadectwem docenienia
edukacji zarówno w okresie renesansu jak i oświecenia. Autor „Uwag nad życiem
Jana Zamoyskiego” oraz „Przestróg dla Polski” postulował bowiem w tych utworach
konieczność edukacji obywateli.
Tymczasem czasy saskie są odzwierciedleniem zapóźnienia cywilizacji polskiej,
a to rodzi silną potrzebę zmiany postaw człowieka poprzez piętnowanie nietolerancji,
goterii, przesądów i głupoty. Z kolei we Francji panuje absolutyzm przedrewolucyjny.
Dziełem absolutnej władzy królewskiej był rozkwit dworu i przepych stylu życia
arystokracji, który musiał odbić się niekorzystnie na innych grupach społecznych.
Dwór królewski kwitł – ale rosły też podatki nakładane na niższe stany. W tym
czasie, we Francji nastąpił wzrost ludności, mieszczaństwo francuskie zaczęło
się buntować przeciw narastającej biedzie, tak widocznej, a zarazem przeciwstawnej
przepychowi możnych. Panie prowadziły salony naukowe, lecz postępowała finansowa
ruina kraju. Te wszystkie wydarzenia „prosiły się” o poprawę ówczesnej sytuacji.
Voltaire – jeden z czołowych pisarzy francuskiego oświecenia w „Kandydzie” kieruje
ostrze „powieści filozoficznej” w kierunku optymistycznego nurtu epoki „filozofów”
(we Francji). Konfrontacja tej filozofii z przykrymi doświadczeniami życiowymi
okazuje się przykra i niedorzeczna.
Kolejnym równie ważnym argumentem jest krytyka wad ludzkich jako bariera na
drodze do postępu. Szczególnie widoczna jest ona (tzn. krytyka) w „Monachomachii”
Ignacego Krasickiego. W moim przekonaniu ma słuszność (Krasicki) kiedy wyraża
tutaj ubolewanie z powodu ciemnoty i zacofania szlachty, która woli oddawać
dzieci na naukę do klasztorów niż do szkół zreformowanych przez Komisję Edukacji
Narodowej. Jako osoba duchowna doskonale znał społeczności zakonne, a bardzo
drażniły go zakony żebracze, a szczególnie niski poziom moralny i intelektualny
zakonników. Pijaństwo, snobizm, głupota, egoizm to najczęściej spotykane wady
w utworach Krasickiego i innych pisarzy oświeceniowych. W „Powrocie posła” J.U.
Niemcewicza ukazany jest konserwatyzm sarmacki, ślepe naśladownictwo obcej mody,
brak wychowania patriotycznego, ale przede wszystkim głupota i krótkowzroczność.
Pozwolę sobie zacytować tutaj fragment „roli” Starosty Gadulskiego:

„Księgi lubisz i w ludziach kochasz się uczonych,
I to źle”

lub

„Ja, co nigdy nie czytam lub przynajmniej mało,
Wiem, że tak jest najlepiej, jak przedtem bywało”.

Te dwa cytaty – jakże krótkie, ale jednocześnie długie, informują nas o nieuctwie
grupy społecznej, należącej do obozu staroszlacheckiego. Dlatego też trzeba
natychmiast działać, próbować naprawić i zmienić chociaż w pewnym stopniu mentalność,
sposób myślenia takich (tzn. jak Starosta) jednostek. Elita intelektualna –
pisarze podejmują się tego, jakże trudnego zadania. Stanisław Staszic „walczy”
piórem o podniesienie stanu wykształcenia młodzieży, a więc stworzenie elity,
grupy ludzi rządzącej państwem. Mądry człowiek równa się lepsza przyszłość dla
ojczyzny, a więc i dla wszystkich. Toteż dzięki literaturze powstają wzorce
osobowe – wzorowi obywatele, patrioci, ludzie uspołecznieni, uwrażliwieni na
los ojczyzny, kochający polską tradycję, obyczaj a także język. Taką jednostką
jest przecież Podkomorzy, reprezentujący obóz reform. Moje uznanie budzi jego
sąd:

„Jam nie tęsknił, gdy zadośćczynił urzędowi;
Dom zawsze ustępować powinien krajowi”.

Podkomorzy, ale także i Podkomorzyna, ich syn Walery są bardzo pożądaną częścią
społeczeństwa tamtego okresu. Oni wiedzą, że służba ojczyźnie, edukacja są ważne
w życiu człowieka.
Ponadto pisarze oświecenia celowo wybierali gatunki moralistyczne, dydaktyczne,
które miały na celu notabene uczyć i wychowywać poprzez śmiech czy dobry przykład.
Reasumując edukacja człowieka z pewnością była w centrum zainteresowań pisarzy
epoki oświecenia. Równocześnie oni też chcieli tej poprawy, pouczenia człowieka,
pragnęli żyć w kraju, gdzie patriotyzm, chęć poszerzania swoich horyzontów intelektualnych
byłyby dewizą społeczeństwa. Jak można żyć w świecie, który jest głupi, zły
i śmieszny?
[AS]

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *