„Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać” (szkic do pracy).

„Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”

Słowa Hemingwaya można interpretować
następująco. Człowieka można pokonać jedynie fizycznie, a nie psychicznie. Dobrym
przykładem jest rybak Santiago, którego początkowa sytuacja jest beznadziejna.
Mężczyzna, wyruszając na kolejny połów, gotowy jest stoczyć heroiczną walkę
w zupełnej samotności. Wie, że jest zdany wyłącznie na siebie, na własne siły.
Płynąc w samotności nie jest „wystawiony” na próbę przed mieszkańcami własnej
osady. Może łowić ryby i je tracić i nikt szyderczym śmiechem nie naruszy jego
psychiki. Walcząc z rekinami o złowionego wcześniej marlina, starzec okazuje
dręczący go głód, dokuczające bóle w mięśniach i zmęczenie. Mimo wszystko postanawia
nie dać za wygraną. „Bijąc się z własnymi rozterkami” pokonuje lęk upartością
i silną wolą. Dzięki wierze we własne możliwości stary jest zdolny do zwycięstw.
Udowadnia, że „człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”. Kolejnym odpowiednikiem
powyższych słów są bohaterowie książki Stefana Żeromskiego „Syzyfowe prace”.
Ich wiara w wolną Polskę przezwycięża lęk przed nauczycielami i siłą rusyfikacji.
Powoduje, że z biernie poddających się chłopów zmieniają się w silnych, umiejących
walczyć ludzi. Częste „odsiadki w kozach” i kary cielesne nie zmienią ich uczuć
i stosunku do ojczyzny. Innymi przykładami mogą być także częste sytuacje z
codziennego życia.
[ET]

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *