Pieśni i fraszki Jana Kochanowskiego wykładnią światopoglądu poety humanisty.
Termin „renesans” oznacza powrót do starożytności, do sztuki
i filozofii antycznej oraz odrodzenie człowieka i kultury. Nastąpiła wtedy również
zmiana światopoglądu i mentalności ludzkiej czego najlepszym obrazem są pieśni
i fraszki wybitnego poety-humanisty J. Kochanowskiego.
Zgodnie z duchem epoki głównym ośrodkiem zainteresowań poety stał się człowiek
i jego życie ziemskie. Poezja wyrażała osobiste przeżycia twórcy, uczucia i
myśli. Pokazywała, jak żyć optymistycznie, radośnie, w harmonii z naturą – wyrazem
tego są przede wszystkim „Pieśni” Jana z Czarnolasu.
Poeta był zwolennikiem teorii filozoficznej Epikura, co wyraźnie możemy zaobserwować
w „Pieśni świętojańskiej o Sobótce”. Cykl 12 pieśni, wkomponowanych w obrzęd
obchodu tzw. Sobótki dotyczy głównie życia na wsi – sielankowego i wyidealizowanego:
„Wsi spokojna, wsi wesoła / który głos twej chwale zdoła!
Kto twe wczasy, kto pożytki / Może wspomnieć zaraz wszystki?”
Tak więc Kochanowski wygłasza znamienną pochwałę życia w harmonii z naturą,
w niej poszukuje szczęścia. „Pieśń świętojańska o Sobótce” jest utworem lirycznym,
do którego wprowadzono również elementy mitologiczne:
„A faunowie skaczą leśni”.
Inną pieśnią o tematyce filozoficznej jest Pieśń IX „Nie porzucaj nadzieje”.
Widać w niej wyraźnie wpływ filozofii stoickiej. Jest tu mowa o zmienności kolei
losu, przemianach w przyrodzie, przemijaniu, wpływie losu na nasze życie. Kochanowski
nawołuje do zachowania spokoju i równowagi ducha zarówno w szczęściu jak i nieszczęściu.
Taka postawa pomaga bowiem uniknąć rozczarowań i tragedii:
„(…) na szczęście wszelakie serce ma być jednakie
Bo z nas Fortuna w żywe oczy szydzi,”
Jan Kochanowski swój pogląd na świat przedstawił również w pieśniach refleksyjnych
(XII, XIX). Pogląd ów był iście renesansowy, ale nie brakło w nim motywów antycznych.
Zarówno Pieśń XII jak i XIX mogą być przykładem mowy, modnego wówczas oratorstwa.
Za wzorzec uznał Kochanowski mówców antycznych (Cyceron). Styl obu pieśni jest
jasny, prosty a zarazem wytworny.
W Pieśni XII poeta poruszył temat cnoty – w znaczeniu stosowanym przez starożytnych,
jako wewnętrzną uczciwość wobec siebie i bliźnich. Autor na początku wysuwa
tezę: „żeby cnota umiała być kiedy bez zazdrości”. A całość kończy „złotą myślą”,
aforyzmem mówiącym, iż cnota zapanuje nad zazdrością.
Pieśń XIX porusza problematykę filozoficzną, ukazuje wzorcową postawę obywatelską.
Autor zwraca się z apelem, abyśmy starali się pozostawić po sobie sławę i dobre
imię. Przypomina, że Stwórca dał nam rozum i mowę, a przez to odróżnił nas od
zwierząt. Sławę zaś można zdobyć służąc społeczeństwu, szerząc dobre obyczaje,
przestrzegając praw, które obowiązują w ojczyźnie:
„Niech szczepi między ludźmi dobre obyczaje
Niech czyni porządek, rozterkom zabiega
Praw ojczystych i pięknej swobody przestrzega”.
Kochanowski wykreowany przez siebie wzór człowieka-obywatela prezentuje również
w pieśniach historyczno-patriotycznych, takich jak „Pieśń o spustoszeniu Podola
przez Tatarów” (V). Ukazuje tu troskę o bezpieczeństwo kraju. Nawołuje szlachtę,
aby porzuciła swe biesiady, wygody i wyruszyła do boju, aby nie szczędziła funduszy
na prowadzenie wojny. Wytyka rodakom ich gnuśność i krótkowzroczność. Utwór
kończy gorzka refleksja:
„Polak (…) przed szkodą i po szkodzie głupi”.
Kochanowski swój światopogląd zawarł również w utworach o nieco lżejszej tematyce
– a mianowicie we fraszkach. Stały się one wykładnią i kwintesencją renesansowej
mądrości. Ich tematykę także stanowi człowiek, jego problemy i przeżycia, cechy
charakteru i osobowości. Znajdziemy tu motywy podobne do tych zawartych w pieśniach,
jednak odtworzone z większym humorem i lekkością.
We fraszce „O żywocie ludzkim” jest mowa o przemijaniu. Nawiązuje ona do filozofii
stoickiej. Wyraża zadumę nad życiem, miejscem i rolą człowieka w świecie. Ponieważ
wszystkimi ziemskimi dobrami włada Fortuna, są one nietrwałe i złudne. Istota
ludzka staje się jedynie marionetką w rękach losu. Kochanowski jest także zwolennikiem
epikureizmu (fraszki „Na dom w Czarnolesie”, „Na lipę”, „Do gór i lasów”). Tu
z kolei podkreśla wagę zdrowia, spokoju, czystego sumienia.
To iście renesansowa, humanistyczna postawa: poszukiwanie w życiu radości, a
nie cierpienia. Prośba o mieszkanie „w gnieździe ojczystym” wynika z dążeń patriotycznych.
Antropocentryzm nakazuje mieć na uwadze pogodną starość, życzliwość i pożywienie.
W kolejnych fraszkach „O kapelanie” i „O kaznodziei” dostrzegamy zaś wyraźne
wpływy myśli reformacyjnej. Ośmielają się one bowiem krytykować duchowieństwo.
Wytykają nadużywanie alkoholu, zaniedbywanie obowiązków, rozbieżność między
głoszoną nauką a czynem.
Tak więc po zapoznaniu się z utworami J. Kochanowskiego możemy stwierdzić, iż
zarówno pieśni jak i fraszki są doskonałą wykładnią światopoglądu poety-humanisty.
Jest on świadomy swego talentu, wykształcony, odznacza się realistycznym poglądem
na życie. Głosi radość istnienia, troszczy się o dobro społeczne i sprawy ojczyzny.
Zachwyca się pięknem przyrody ojczystej i realizuje hasło:
„Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce”.
[AW]
Komentarz
Piszący nie mógł się zdecydować czy praca dotyczy twórczości
poety renesansu, czy poglądów humanistycznych Kochanowskiego.
Brak nadrzędnej idei pracy, chaos i niewłaściwe rozplanowanie. niejasność sformułowań.