naga dusza
koncepcja S. Przybyszewskiego przedstawiona w jego manifeście młodopolskim „Confiteor”, potem rozwinięta w „Na drogach duszy”. Według tej koncepcji, celem prawdziwego artysty powinno być poznanie wyzwolonej od więzów zarówno racjonalizmu, jak i sensualizmu istoty samego siebie, czyli właśnie duszy. Jest to możliwe jedynie przez analizę stanów patologicznych (np. napadów histerii) i obserwację swoich reakcji seksualnych, ponieważ obie te sfery nie są kontrolowane przez świadomość i nie poddają się racjonalizmowi. W ten sposób – uważał S. Przybyszewski – dotyka się istoty życia, artysta zaś powinien wykorzystać to jako materiał twórczy.