chłopomania
wyraz zainteresowania twórców młodopolskich tą warstwą społeczną, jej folklorem. W odróżnieniu od romantyków, którzy w chłopach widzieli przede wszystkim życie zgodne z naturą, neoromantycy uznali ich za „najzdrowszą tkankę” społeczeństwa, grupę o ustalonych od dawna i nie zepsutych poglądach. Interesował ich przede wszystkim folklor górali tatrzańskich. W literaturze najbardziej znanym, choć ironicznym wyrazem chłopomanii jest „Wesele” Wyspiańskiego. W polskiej plastyce powstał nawet nurt art déco, zwany chłopskim; były to meble wyróżniające się prostotą, wręcz surowością formy.