Będąc na Ziemi Mały Książę spotkał lisa i rozmawiał z nim o przyjaźni. Rozwiń myśl zawartą w sekrecie, który wyjawił lis Małemu Księciu.

„A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się
tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.” – takie oto słowa wypowiada
lis do Małego Księcia podczas ich pożegnania. Już po chwili namysłu można dojść
do wniosku, że przyjaciel Małego Księcia musiał być bardzo mądrym zwierzęciem.

Niektórych ludzi określa się czasem jako rozsądnych. Stawia się ich za przykład
innym ludziom, ponieważ są opanowani, patrzą na świat chłodnym okiem. Obserwują
i analizują wszystko, co się dookoła nich dzieje. Na podstawie swoich analiz
wyciągają wnioski, którymi kierują się w dalszym postępowaniu. Są logiczni,
precyzyjni i… bezduszni. Umysł, który jest dla nich tak ważny, przesłania
im zupełnie wszystkie inne sposoby poznawania świata, takie jak intuicja, wrażliwość
czy przeczucie. A przecież są takie rzeczy, których nie da się wyjaśnić za pomocą
rozumu. Wśród tych niewytłumaczalnych rzeczy są na pewno miłość i przyjaźń,
smutek i radość, tęsknota.
Dlaczego twierdzę, że przyjaźń jest sprawą tak trudną do zrozumienia? Odpowiem
na to pytanie innym pytaniem: dlaczego przyjaźnimy się z drugim człowiekiem?
Czy dlatego, że jest uczciwy, albo inteligentny, albo piękny? Jeżeli na któreś
z tych pytań odpowiedź jest twierdząca, to być może tylko lubimy tę drugą osobę,
a nie przyjaźnimy się z nią. Według mnie przyjaźń nie wynika z tego, że ktoś
posiada jakąś konkretną cechę charakteru. Przyjaźń polega chyba raczej na intuicyjnym
rozumieniu drugiej istoty i na poczuciu więzi; na dostrzeganiu u drugiego człowieka
tego, czego nie powiedzą oczy nawet najbystrzejszego obserwatora z zewnątrz.

Takiego stanu intuicyjnego zrozumienia zwykle nie osiąga się od razu. Doskonale
zostało to pokazane właśnie w „Małym Księciu”, gdy lis chciał, aby Mały Książę
go oswoił. Mały Książę miał przychodzić codziennie o tej samej porze i za każdym
razem mógł siadać nieco bliżej lisa. Zdobywał w ten sposób krok po kroku jego
zaufanie. Tak samo jest w przyjaźni. Zaufania drugiego człowieka nie można zdobyć
w ciągu jednego dnia. Trzeba na to poświęcić wiele czasu i wysiłku. A gdy już
nam się uda, trzeba pamiętać o drugiej części sekretu wyjawionego Małemu Księciu
przez lisa: „Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś”. Nic bowiem
nie boli bardziej niż zdrada lub porzucenie przez człowieka, któremu zaufaliśmy
całkowicie.
O tym, że czasem serce dostrzega więcej niż rozum i oczy można przekonać się
nie tylko rozmawiając o przyjaźni. Wspomniałem wcześniej o smutku. Jakże często
zdarza się, że człowiek, którego wszyscy inni ludzie postrzegają jako zadowolonego
z życia, jest w rzeczywistości nieszczęśliwy. Może być bogaty, sławny, piękny
– a więc posiadać wszystkie te cechy, których zwykle pożąda rozum, a mimo to
nie osiągnąć szczęścia. Wtedy z pomocą może przyjść tylko intuicja – czyli,
jakby to powiedział lis, patrzenie za pomocą serca.
Wydaje mi się, że warto sobie czasem przypomnieć o sekrecie, jaki wyjawił lis
Małemu Księciu. Jest to myśl pozornie oczywista, a jednak łatwo o niej zapomnieć
pośród tysięcy drobnych, codziennych spraw. Może się zaś okazać, że tylko takie
spojrzenie na pewne problemy, spojrzenie za pomocą serca, a nie rozumu, pozwoli
nam wybrać odpowiedni sposób postępowania.
[ML]

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *