Przyjaźń i walka w życiu człowieka. Rozwiń wypowiedź na podstawie lektury i własnych przemyśleń.
Motyw walki w życiu człowieka pojawiał się w literaturze
wielokrotnie. Można by wręcz zaryzykować stwierdzenie, że jest to jeden z podstawowych
wątków literackich.
Np. jeden z bardziej znanych polskich poetów, Mikołaj Sęp-Sarzyński
określał życie człowieka na ziemi jako „wieczne bojowanie”. Walka stała się
też przewodnią myślą utworu Ernesta Hemingwaya pt. „Stary człowiek i morze”.
Santiago, bohater opowiadania Hemingwaya, to stary rybak, któremu już od prawie
trzech miesięcy nie udało się złowić ryby. Żyje w biedzie, opuszczony przez
dawnych kompanów. Mimo swojej ciężkiej sytuacji, Santiago nie poddaje się losowi.
Postanawia dzielnie stawić czoło wyrokom fortuny i raz za razem wyrusza w morze.
Któregoś razu udaje mu się złapać potężnego marlina. Po kilku dniach dramatycznej
i wyczerpującej walki rybak zwycięża rybę. Wtedy jednak przypływają rekiny i
urządzają sobie z marlina ucztę, pozostawiając tylko szkielet. Rybak ponosi
kolejną klęskę, wraca z pustymi rękoma.
Wydawałoby się, że klęska jest ostateczna. A jednak Santiago i teraz się nie
poddaje. Żyje w nim duch walki, którego nic nie może zwyciężyć. Wyczerpanie
psychiczne i fizyczne mogą sprawić, że ten duch osłabnie (choć w przypadku walki
z marlinem było odwrotnie!), jednak zawsze się odradza.
Wydaje mi się, że walka to jeden z najistotniejszych i najbardziej kluczowych
elementów ludzkiego życia. Rozpoczyna się w momencie narodzin i trwa do końca
życia. Świat jest zorganizowany w ten sposób, że prawie nic nie przychodzi człowiekowi
bez wysiłku. Pierwszym poważnym sprawdzianem jest zwykle szkoła, potem praca,
wychowywanie dzieci. Interesy różnych ludzi ścierają się ze sobą, rodzą się
konflikty. Nawet aby zawrzeć kompromis, też trzeba wcześniej powalczyć. Sytuacje
tak prozaiczne, jak wybór programu telewizyjnego do oglądania (mecz czy film
nagrodzony 5 Oskarami?) mogą wywołać konflikt pomiędzy małżonkami.
Zdarza się, że niektórzy ludzie żyją w czasach, które w szczególny sposób zmuszają
do walki, do walki nie tylko o wygodne życie, ale wręcz o przetrwanie. Tak było
z pokoleniem wojennym. Wspaniałym przykładem w literaturze są „Kamienie na szaniec”
A. Kamińskiego, poświęcone walce młodych ludzi podczas okupacji niemieckiej.
Jeżeli coś może być pomocne w tych ludzkich zmaganiach, to jest to z całą pewnością
przyjaźń. Tak dzieje się w utworze Hemingwaya. Staremu rybakowi pomaga mały
chłopiec, Manolin, który w Santiago widzi swojego mistrza. Przynosi mu jedzenie
i przynęty, ponieważ Santiago jest zbyt biedny, aby sobie na nie pozwolić. Gdy
rybak wrócił po wielu dniach zmagań z marlinem, chłopiec pocieszał go i dodawał
mu otuchy. To między innymi dzięki wsparciu Manolina Santiago nie stracił całkowicie
nadziei na to, że uda mu się jeszcze złowić rybę.
Przyjaźń drugiego człowieka jest w życiu bardzo ważna. Najlepszym dowodem jest
to, że nawet miłość trudno nazwać prawdziwą, jeśli nie jest jednocześnie przyjaźnią,
a pozostaje uczuciem pełnym zaborczości i zazdrości. Prawdziwa przyjaźń oznacza
wyrozumiałość i tolerancję. Nie może też oczywiście przyjaźni zastąpić zwykła
sympatia.
Przyjaźń jest to być może najbardziej pewne ze wszystkich uczuć. Gdy zawiedzie
wszystko inne, gdy znajdziemy się w trudnej sytuacji, możemy liczyć na to, że
prawdziwy przyjaciel wyciągnie do nas pomocną dłoń. Trzeba jednak pamiętać,
że przyjaźń to relacja działająca w dwie strony. Nie możemy oczekiwać ciągłych
poświęceń ze strony przyjaciela, nic nie dając od siebie.
Stwierdzenie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, stało się już
frazesem. Jest to jednak myśl bardzo głęboka, pomimo swojej oczywistości. Przyjaźń
nie jest do końca przyjaźnią, dopóki nie zostanie wystawiona na próbę. Po raz
kolejny nasuwa mi się tu powieść A. Kamińskiego. Bohaterowie „Kamieni na szaniec”
byli przyjaciółmi jeszcze przed wybuchem wojny, ale wspólna walka, która groziła
śmiercią lub w najlepszym wypadku aresztowaniem scementowała ich przyjaźń.
Jakie wnioski płyną z powyższych wywodów? Pierwszy jest następujący: walka jest
naturalnym, niejako przyrodzonym atrybutem naszego życia i nie da się od niej
uciec. Prawie każdy wybór, jakiego dokonujemy, jest walką.
Drugi wniosek jest mniej kategoryczny, ponieważ przyjaźń innego człowieka nie
jest elementem życia każdego z nas. Jednak życie bez przyjaźni to życie bardzo
zubożone, pozbawione wielu przyjemności i wzruszeń, choć może nieco spokojniejsze
– bez zobowiązań. Czy jednak warto poświęcać rzecz tak cenną jak przyjaźń dla
życia w spokoju?
[ML]